- autor: Szymon Pasionek, 2016-09-05 15:56
-
Wczoraj juniorzy Zrywu rozegrali kolejny mecz ligowy. Na własnym boisku nasi młodzi piłkarze podejmowali MOSiR Czerwionka. Po dobrym spotkaniu gospodarze zainkasowali pewne trzy punkty. Zryw 3:1 Czerwionka.
Mecz rozpoczynamy głęboko cofnięci, licząc na wyprowadzenie groźnych kontrataków. Od początku goście przejmują inicjatywę i tworzą sobie kilka sytuacji, ale wychodzimy z tego obronną ręką. Czekamy na swoją szansę, która przychodzi już w 10. minucie - Miłosz Barchański popisuje się świetnym podaniem do Tomasza Dańczaka, który precyzyjnie umieszcza piłkę w siatce.
Pomimo strzelonej bramki nie zmieniamy swojej defensywnej taktyki. Goście nadal atakują, ale to my podwyższamy prowadzenie - Michał Szauer szybko wznawia grę z autu, akcję finalizuje ponownie Dańczak i mamy 2:0. Takim rezultatem kończy się pierwsza połowa.
Na drugą połowę wychodzimy z zamiarem odważniejszej gry. Nasz zespół grał pewnie i z wielką determinacją. W końcówce spotkania padły jeszcze 2 gole. Na 3:0 podwyższył Dańczak, kompletując tym samym hattricka. Gości stać było tylko na honorowe trafienie w doliczonym czasie gry.
Podsumowując: gra naszego zespołu ponownie stała na dobrym poziomie. Juniorzy z meczu na mecz co raz pewniej poczynają sobie na murawie, co tylko napawa nas wielkim optymizmem na przyszłość.
Zryw Bzie 3:1 (2:0) MOSiR Czerwionka
Roślicki - Michalik, Dziadek B., Grzybowski, Dziadek Ł., Balogh (55. Dziadek S.), Kachnic (55. Piechoczek), Łupiński, Szauer, Dańczak (75. Kuśka), Barchański (77. Fornal)