W pierwszym meczu sparingowym przed rundą wiosenną juniorzy Zrywu Bzie musieli uznać wyższość juniorom z Zebrzydowic. Po zaciętym meczu zawodnicy Zrywu przegrali 4:3 (0:2).
Relacja w dalszej części newsa.
Mecz odbył się w dobrych warunkach na sztucznym boisku w Kaczycach. Dla obu dwóch zespołów to był pierwszy mecz w tym roku, więc nie należało się spodziewać wielkiego widowiska.
Początek meczu to był chaos i konstruowanie akcji obu zespołów, dość nie spodziewanie na prowadzenie wyszli goście po ładnym strzale
Adama Sojki. Gospodarze próbowali odpowiedzieć, ale nie zdołali przejść przez dobrze grającą obronę. Po nieudanych atakach Spójni bardzo ładny kontratak przeprowadzili goście i spokojnym strzałem obok bramkarza
Kamil Tomala podwyższył na 2:0.Tak minęła 1 połowa.
Druga połowa graczy Zrywu była słabsza, a gospodarze cierpliwie stwarzali sobie sytuacje.W końcu strzelili po szczęśliwie wykonanym karnym. Gospodarze poszli za ciosem i po ładnym strzale z rzutu wolnego zdołali wyrównać.Jednak gracze Zrywu podnieśli się i po ładnym prostopadłym podaniu
Marcina Pudłowskiego,
Kamil Tomala nie miał problemu pokonać bramkarza w sytuacji "sam na sam".
Niestety juniorzy Zrywu nie zdołali utrzymać przewagi.Gracze Spójni bardzo szybko odmienili losy meczu i wyszli na prowadzenie 4:3 i tak się utrzymało do końca.
Po pierwszej dobrej połowie i drugiej słabszej juniorzy Zrywu dość pechowo przegrali i mamy nadzieje, że w następnych spotkaniach pójdzie im troszkę lepiej.
Juniorom Spójni Zebrzydowice dziękujemy za rozegranie spotkania i życzymy powodzenia w dalszych meczach.
Zryw Bzie: Pasionek , Barchański Łukasz , Puchała , Jaśkowiak, Waltar, Oleś, Sojka, Trąkowski , Barchański Patryk , Tomala, Gross
oraz Masny , Pudłowski, Fołtys, Barchański Piotr
Trener: Piotr Paś
W następnym meczu 13 marca juniorzy Zrywu zagrają w Strumieniu z tamtejszą Wisłą .