|
C-klasa » Rybnik | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 9 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 10 |
dzisiaj: 54, wczoraj: 184
ogółem: 1 992 076
statystyki szczegółowe
1:5 (1:1)
Bez przełamania...
Atut własnego boiska
wyraźnie nie służy piłkarzom Zrywu Bzie. To właśnie na swoim boisku przy ulicy
Spółdzielczej odnotowali najwyższe porażki, przegrywając 0:4 z Ruchem
Stanowice, 0:5 z Polonią Niewiadom oraz... 1:5 z Olzą Godów w 14. serii gier
rybnickiej B klasy.
Tydzień w tydzień
miejscowi rywalizować musieli z czołówką tabeli. Kandydaci do awansu nie
pozostawili jednak złudzeń kto w bezpośredniej rywalizacji jest lepszy, w
obydwu przypadkach sprawiając srogie lanie.
Gdy w niedzielne
popołudnie gra Zrywu z każdą minutą nabierała większy rumieńców nastąpił moment
zapalny. Znajdujący się w środkowej strefie boiska, i nie atakowany bez nikogo
gracz Godowa zdecydował się na potężny strzał z dystansu. Przymierzył tak, iż
bramkarzowi gospodarzy nie pozostało nic innego jak zakopać się ze wstydu we
własnym polu karnym.
Nie załamani takim
obrotem sprawy gospodarze konstruowali coraz to groźniejsze akcję, a wysiłkiem
ich pracy był gol wyrównujący uzyskany tuż przed zakończeniem pierwszej połowy.
Wycięty równo z trawą w polu karnym został Robert Buchta, a do piłki ustawionej
na jedenastym metrze podszedł Artur Barciok, który okazał się skutecznym
egzekutorem.
Druga odsłona
zwiastowała wszystkim kibicom wielkie emocje, który jednak bardzo szybko pękły
jak przysłowiowa 'bańka mydlana'.
Po jednym z wielu
rzutów wolnych piłka poszukała w polu karnym gracza Olzy, który wyprzedzając
bramkarza wyprowadził gości na ponowne prowadzenie.
Wkrótce potem na
tablicy świetlnej widniał już rezultat 1:3, znajdując się sam na sam z
bramkarzem Zrywu napastnik przyjezdnych zachował stoicki spokój, a strzał do
pustej bramki był już tylko formalnością.
Rzucając wszystko na
jedną szalę gospodarze ruszyli ze zmasowanymi atakami na bramkę Godowa. Tu
jednak nie po raz pierwszy w tym sezonie dała o sobie znać pięta achillesowa
Zrywu, jaką bez wątpienia jest spora nieskuteczność.
Szturm na bramę
rywali nie przyniósł bramkowej zdobyczy, dzięki której można było złapać
kontakt i w ostatnich minutach skutecznie powalczyć o remis.
Co nie udało się
piłkarzom gospodarzy, skrupulatnie wykorzystali goście z Godowa. Dwa kolejne
trafienia, w tym ostatni zdobyty przez świeżo wprowadzonego na murawę gracza
Zrywu, który nieszczęśliwie skierował piłkę do własnej bramki, dopełniły ostatecznego
dzieła zniszczenia.
Gospodarze znów wpadli w niebezpieczny wir porażek, zła passa ma jednak to do siebie, że kiedyś się kończy. Wszyscy w obozie Zrywu mają nadzieję na zdobyć punktową w następnej kolejce (16 listopada), gdzie czeka ich wyjazd do Dębieńska.
9 listopada 2008,
Jastrzębie-Bzie, 13:30
Zryw Bzie - Olza
Godów 1:5 (1:1)
0-1 goście
1-1 Artur Barciok
(karny, po faulu na R.Buchcie)
1-2 goście (głową)
1-3 goście
1-4 goście
1-5 Andrzej Mucha
(sam.)
Janusz Matuszczyk -
Aleksander Kłosek (Andrzej Mucha), Grzegorz Niesłańczyk, Paweł Karwot, Dariusz
Niesłańczyk - Krzysztof Sadowski (Tomasz Janecki), Jarosław Janecki (kap.),
Robert Buchta Ż., Bartłomiej Karwot Ż. - Mariusz Schumann (Grzegorz
Kiełkowski), Artur Barciok.
Niewykorzystane zmiany:
Kacper Niedziela, Maciej Uherek.
Trener: Adrian Gross.
Pozostałe spotkania
14. kolejki (8-9 listopada):
Polonia Niewiadom -
LKS Rój
Sygnały Gotartowice -
Inter Krostoszowice 1:1
Ruch Stanowice -
Polonia II Marklowice
KP Kamień - Górnik Czerwionka 1:2
TKKF Jedność
Grabownia - KS Szczerbice
KS 27 Gołkowice - Dąb
Dębieńsko 0:0
Płomień Czuchów
Zryw Bzie | 0:2 | Jedność II Jejkowice |
2020-11-07, 15:00:00 |
||
oceny zawodników » |
SENIORZY
Wtorek godz.17:00
Czwartek godz. 17:00
JUNIORZY
MŁODZIKI
wszystkie informacje na stronie
http://apzrywbzie.futbolowo.pl/
Brak aktywnych ankiet. |
|