|
C-klasa » Rybnik | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 9 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 10 |
dzisiaj: 20, wczoraj: 111
ogółem: 1 991 858
statystyki szczegółowe
W dramatycznych okolicznościach przyszło naszym zawodnikom grać w niedzielny wieczór zawody piłkarskie z drużyną z czuba tabeli – Orłem Palowice. Już w 5 sekundzie meczu czerwoną kartką ukarany został przez sędziego obrońca naszego zespołu Grzegorz Niesłańczyk. Na domiar złego gospodarze 30 sekund później otwierają wynik spotkania bramką z rzutu wolnego. Mimo trudnego, niespodziewanego początku meczu Zryw ostatecznie wychodzi zwycięsko z tej rywalizacji. Palowice – Zryw 1:2
Do niecodziennej sytuacji doszło na samym początku niedzielnego spotkania Zrywu w Palowicach. Początkowe losowanie stron przez kapitanów drużyn skończyło się rozpoczęciem gry przez gości. Grę ze środka boiska rozpoczyna Mateusz Świerzyński, który zagrywa prostą piłkę w kierunku, grającego na środku obrony, Grzegorza Niesłańczyka. Za bardzo rozluźniony i nieskoncentrowany zawodnik Zrywu źle przyjmuje piłkę, przez co ułatwia jej przejęcie przeciwnikowi. Zawodnik Palowic wychodzi na czystą pozycję, a zszokowany obrońca ratuje się brzydkim, taktycznym faulem, ciągnąc przeciwnika za koszulkę, nie dając mu tym samym dojść do sytuacji bramkowej. Sędzia nie może zrobić nic innego jak wyrzucić piłkarza z boiska. "Takie zachowanie nie może mieć miejsca na boisku piłkarskim" – podsumowuje po meczu nasz kapitan Robert Buchta i trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Podobne historie zdarzały się już w piłce kopanej. Większość czerwonych kartek w pierwszej minucie to wynik brutalnego faulu. Oto kilka ciekawych filmików o tym, jak nie powinno się zaczynać meczu:
https://www.youtube.com/watch?v=Ls0wt0_AaF4
https://www.youtube.com/watch?v=HPRq8rm-R-k
Co ciekawe najszybsza czerwona kartka to jednak nie wynik faulu. Dostał ją już w 1 sekundzie meczu Lee Todd, piłkarz półamatorskiej drużyny Cross Farm Park Celtic w meczu z Taunton East Reach Wanderers w 2000 roku. Sędzia pokazał mu czerwony kartonik po tym jak Ten, tuż po gwizdku rozpoczynającym mecz, skrytykował wysoki ton gwizdka, używając wulgarnego słownictwa.
Wracając do meczu. Sędzia po wyrzuceniu naszego zawodnika podyktował rzut wolny dla Palowic. Piłkę 18 m od naszej bramki ustawił Przemysław Jędrzejczak i silnym strzałem pokonał Aleksandra Dziaka. Trudno wyobrazić sobie gorszy początek meczu. Na szczęście zaistniała sytuacja podziałała na naszych piłkarzy mobilizująco. Mimo gry w 10 nikt nawet przez sekundę nie pomyślał, że jest już po meczu. Piłkarze Bzia stworzyli sobie w pierwszej części spotkania co najmniej cztery sytuacje bramkowe. Nie udało się niestety zamienić ich na bramkę, gdyż albo minimalnie obok bramki strzelał Krzysztof Sadowski, albo bramkarz gospodarzy ratował swoją drużynę dobrymi interwencjami. Piłkarze Zrywu dobrze i szybko operowali piłką co przyznali nawet miejscowi kibice. Palowice natomiast groźne sytuacje stwarzali przede wszystkim przeprowadzając szybkie kontrataki, które kończyły się przeważnie przejęciem piłki przez stoperów Kamila Pająka i Artura Urbańskiego. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Po przerwie obie drużyny stworzyły dobre widowisko stwarzając po kilka ciekawych sytuacji. Po jednej z akcji Zrywu piłka po strzale Mateusza Wiącka trafiła w poprzeczkę. Bramka wyrównująca pada jednak dopiero w 75 minucie. Piłkę w polu karnym gospodarzy przejmuje Mateusz Świerzyński i oddaje mocny strzał mimo iż był pilnowany przez 3 zawodników drużyny przeciwnej. Zrywu nie zadowala 1 punkt. Na pozycję napastnika przesuwa się Kamil Pająk, do obrony wraca Paweł Karwot, a na skrzydło wchodzi szybki Szymon Lazar. Ryzykowne posunięcie trenera daje upragniony efekt bramkowy. Po jednej z kontr naszego zespołu piłkę z lewej strony boiska precyzyjnie na głowę Roberta Buchty wrzuca Mateusz Wiącek. Niepilnowany przez nikogo Robert strzałem głową w długi róg daje nam bezcenne 3 punkty.
Po tej bramce gospodarze starali się jeszcze zmienić niekorzystny wynik, jednak na poprawę sytuacji zabrakło im czasu.
Orzeł Palowice - Zryw Bzie 1:2
Bramki: 1:0 Przemysław Jędrzejczak (1 min), 1:1 Mateusz Świerzyński (75 min), 1:2 Robert Buchta (83 min.)
Sędziowie: Michał Burek, Krzysztof Kula, Artur Nowak
Żółte kartki dla Zrywu: Mateusz Świerzyński, Adam Sojka, Paweł Filip
Czerwone kartki dla Zrywu: Grzegorz Niesłańczyk
Zryw Bzie: Aleksander Dziak (46. Krzysztof Salach) - Robert Buchta (C), Grzegorz Niesłańczyk, Kamil Pająk, Adam Sojka (89. Łukasz Barchański) – Artur Urbański, Mateusz Świerzyński, Mateusz Wiącek, Paweł Filip, Bartłomiej Karwot (67. Paweł Karwot) - Krzysztof Sadowski (46. Szymon Lazar)
Zryw Bzie | 0:2 | Jedność II Jejkowice |
2020-11-07, 15:00:00 |
||
oceny zawodników » |
SENIORZY
Wtorek godz.17:00
Czwartek godz. 17:00
JUNIORZY
MŁODZIKI
wszystkie informacje na stronie
http://apzrywbzie.futbolowo.pl/
Brak aktywnych ankiet. |
|