LKS Zryw Bzie - strona oficjalna

Strona klubowa
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Pierwszy II Chwałowice - Jedność II Jejkowice 1:3
  • Granica II Ruptawa - Zryw Bzie 4:1
  • Żar Szeroka - Polaris Żory 4:1
  • LKS Skrbeńsko - MKS II Czerwionka 9:0
  • LKS Rój - Inter II Krostoszowice 0:3
  •        

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Logowanie

Wyniki

Ostatnia kolejka 9
Pierwszy II Chwałowice 1:3 Jedność II Jejkowice
Granica II Ruptawa 4:1 Zryw Bzie
Żar Szeroka 4:1 Polaris Żory
LKS Skrbeńsko 9:0 MKS II Czerwionka
LKS Rój 0:3 Inter II Krostoszowice

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 10

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 258, wczoraj: 416
ogółem: 1 992 696

statystyki szczegółowe

Aktualności

Zasłużone zwycięstwo w Czuchowie.

  • autor: sebastjane, 2014-06-09 16:43

Podopieczni Kamila Pająka wygrali wczoraj czwarty mecz z rzędu. Spotkanie zakończyło się stosunkiem bramek 2-4 dla naszego zespołu. Choć Zryw musiał dwa razy odrabiać straty. Zwycięstwo pozwala zbliżyć się w tabeli do wczorajszego rywala. Za tydzień sezon pożegnają kibice na Spółdzielczej. Do Bzia przyjedzie zespół Jedności Rogoźna.

Wczoraj oglądaliśmy ciekawe widowisko. W pierwszej połowie zobaczyliśmy aż pięć bramek. Ale dwóch z nich sędziowie nie uznali. Dwukrotnie dopatrując się graczy Bzia na pozycje spalonej. Sędziowie przez pewien moment nie potrafili zapanować nad zawodnikami. Same ich decyzje mogły nie jednego kibica przyprawić o bujną łysinę.

Zryw przyjechał do Czuchowa w okrojonym niż zwykle składzie. Z powodu urazów zabrakło w szeregach Bzia kapitana Roberta Buchty i Sebastiana Pawełka. Zaś z przyczyn nie wyjaśnionych na mecz nie przybył Patrycjusz Hyla i Michał Kołterniak. W pracy musiał stawić Patryk Janecki i Krzysztof Trocha. W ostatniej chwili na ul. 3 maja przyjechał Jerzy Orszulik.

W pierwszej jedenastce zobaczyliśmy zawodników taki jak: Aleksander Dziak, Bartosz Bilik, Grzegorz Niesłańczyk, Dawid Sadowski, Łukasz Florek,  Bartłomiej Karwot, Szymon Lazar, Paweł Karwot, Marek Domagała, Krzysztof Sadowski, Mariusz Samulak.

Mecz rozpoczęła jedenastka Zrywu, która chciała jak najszybciej objąć prowadzenie. Jednak to gospodarze oddali pierwszy groźny strzał. Przed szesnastym metrem z rzutu wolnego uderzył Damian Bajura, ale Aleksander Dziak nie dał się zaskoczyć. Zawodnicy z Bzia zbyt szybko tracili piłkę na połowie przeciwnika, co zaowocowało w akcje Płomienia. Strzałem z dystansu próbował pokonać naszego bramkarza Wojciech Papiernik, ale strzał był zbyt słaby. Zryw odpowiedział akcją lewą flanką, gdzie Bartłomiej Karwot dograł do wychodzącego na pozycję Krzysztofa Sadowskiego. Ten uderzył jednak obok słupka pilnowanego przez Patryka Borowika. W kolejnej sytuacji szczęścia próbował Bartosz Bilik, ale uderzył wysoko nad poprzeczką. W kolejnych minutach na murawie po ostrych faulach padali nasi zawodnicy, jednak sędzia nie pokazał ani jednej żółtej kartki przez co gra bardzo się zaostrzyła. W 10 minucie drużyna Czuchowa dopięła swego i wyszła na prowadzenie po bramce Damiana Bajury. Sędzia liniowy uznał, że piłka przeszła całym obwodem linię bramkową. Sytuacja przypominała tę z meczu w Palowicach, kiedy nasi stracili bramkę w podobnych okolicznościach. Arbiter spotkania był jednak nieugięty i pretensje naszego zespołu nie przyniosły efektów. Z minuty na minutę podopieczni Kamila Pająka co raz bardziej się rozkręcali. Wreszcie po 25 minutach stan meczu wyrównał Bartosz Bilik i mieliśmy remis 1:1. Tuż po zdobytej bramce, sędzia zaprosił zawodników na chwilę przerwy, aby uzupełnić płyny. Przerwa pozytywnie podziała na naszych zawodników, którzy już po chwili zdobyli bramkę na 2:1, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Kilka minut później po ostrym faulu na Szymonie Lazarze żółtą kartką zostaje ukarany gracz Płomienia – Wojciech Papiernik. Pomimo ciekawszych akcji konstruowanych przez Bzie, groźny strzał znów oddał Damian Bajura, ale Dziak był gdzie być powinien. Swój rajd biegowy mógł golem zakończyć Szymon Lazar, ale Borowik w odpowiednim momencie interweniował. Chwilę później znów uderzał Lazar, ale nie celnie. Szereg rzutów rożnych nie potrafili skutecznie wykorzystać nasi zawodnicy. Do bramki znów trafili piłkarze z Jastrzębia, ale ponownie sędzia doparzył się spalonego. Pomimo przewagi na boisko Zryw stracił bramkę do szatni, bo bramce Przemysława Jędrzejczaka, który przez większość meczu był z gry wyłączony. Tak o to tym sposobem gospodarze prowadzili po pierwszej połowie 2:1.

Po przerwie Zryw grał jeszcze bardziej ofensywnie, niż w pierwszej odsłonie meczu. Płomień próbował sprawdzonych metod, za sprawą wyrzutów z autu. Jeden z nich na bramkę o mały włos mógł zamienić Mateusz Śliwiński, ale piłka przeszła tuż obok słupka. W następnych minutach znacznie popracował w bramce Borowik, który zatrzymywał dośrodkowania naszych skrzydłowych. W 48 minucie powinien być karny dla Zrywu. Karny „2 in 1”. Najpierw ręką w polu karnym zagrał ręką Śliwiński, a później w nieprzepisowy sposób Lazara powstrzymał Borowik. Gwizdek sędziego milczy, a nasi grają rzut rożny. Kolejne minuty to już dominacja Zrywu, który robi wszystko, aby wyrównać. Rzut wolny dla Płomienia. Silnym strzałem popisuje się Bajura, a piłka minimalnie nad poprzeczką. W 55 minucie Zryw wreszcie wyrównuje. Po dośrodkowaniu Bilika, piłkę do bramki pakuje Samulak i jest 2:2. Zryw idzie za ciosem. W kolejnej już swojej sytuacji sam na sam, Szymon Lazar uderza tuż obok słupka... Z dystansu w słupek trafia Marek Domagała... Chyba piąty rzut rożny przynosi oczekiwany efekt. Najwyżej do główki wyskakuje Grzegorz Niesłańczyk i Zryw Bzie w 75 minucie jest na prowadzeniu. Z boiska schodzi zmęczony Bartłomiej Karwot, a w jego miejsce wchodzi Łukasz Barchański. Chwilę potem na boisku pojawia się też Aleksander Kłosek, za Mariusza Samulaka. Płomień nie zdążył się dobrze otrząsnąć po stracie bramki, a Borowik musiał wyciągać znów piłkę z siatki. Fantastycznym uderzeniem z dwudziestego metra popisuje się Bilik, piłka odbija się jeszcze od poprzeczki, a sędzia… A sędzia wskazuje na środek boiska! Jest 4:2 dla piłkarzy w czerwonych koszulkach! To były zabójcze minuty, które pogrążyły totalnie gospodarzy. Kamil Pająk daje pograć debiutantowi. Na boisko wchodzi Witold Rejbicz, a z boiska schodzi bez wątpienia jeden z najlepszych zawodników meczu Bartosz Bilik. Do gry włączony zostaje również Jerzy Orszulik, a plac gry opuszcza Szymon Lazar. Zryw szanuje piłkę, ponieważ wynik jak najbardziej jest satysfakcjonujący dla naszych graczy. Na koniec meczu czerwoną kartką zostaje jeszcze ukarany zawodnik Płomienia. Mecz jest rozstrzygnięty, dlatego sędzia niespecjalnie długo go przedłuża. Piłkarze ze Spółdzielczej mogą odetchnąć. 3 punkty jadą do Jastrzębia!

Zryw zagrał bardzo dobry mecz. Było to trzecie wyjazdowe zwycięstwo, które napawa optymizmem. W tabeli co prawda nie wiele się zmieniło, ale do końca sezonu zostały dwa mecze. Nasi zagrają za tydzień u siebie z Rogoźną. Tydzień później pojadą znowu do Czerwionki na mecz z miejscowym MKSem. Awansu do A klasy mogą być pewni od zeszłej soboty zawodnicy Polonii Niewiadom. Wczoraj do zaplecza wyższej ligi dołączyli również gracze Wichra Wilchwy. Zatem w klasie B bój o trzecie miejsce i utrzymanie.

W gratisie zaserwujemy film ze skrótem meczu, który aktualnie jest poddawany obróbce. Gdy już będzie skończony podamy link. Na pewno ukarze się na kanale zrywbzie na portalu youtube.

VIDEO: Skrót 1 połowa

VIDEO: Skrót 2 połowa

Sprawdzamy buty i biżuterię, a potem marsz na boisko

Niestety taki obrazek to niecodzienność w rozgrywkach. Tym bardziej w meczu o prestiż.

Aleksander Dziak nie zawiódł. To co miał złapać - to złapał.

Grzegorz Niesłańczyk trafił do siatki po raz trzeci w sezonie.

Sędzia zapraszał zawodników na chwilę przerwy, aby uzupełnić płyny.

Borowik musiał wyciągać piłkę z siatki cztery razy. Warto dodać, że przy wszystkich bramkach był bezradny.

Przemysław Jędrzejczak zdobył swoją 37 bramkę.

Piłkarze Zrywu wygrywają trzeci wyjazdowy mecz z rzędu.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [1015]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Zryw BzieJedność II Jejkowice
Zryw Bzie 0:2 Jedność II Jejkowice
2020-11-07, 15:00:00
     
oceny zawodników »

Treningi

SENIORZY

Wtorek godz.17:00

Czwartek godz. 17:00

JUNIORZY 

 

 MŁODZIKI

wszystkie informacje na stronie

http://apzrywbzie.futbolowo.pl/

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Najnowsza galeria

Podsumowanie rundy Jesiennej Seniorów
Ładowanie...

Statystyki drużyny

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Prawa autorskie

Administratorzy strony www.zrywbzie.pl nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. Zastrzegamy sobie jednak prawo do edytowania bądź kasowania komentarzy niezgodnych z podstawowymi zasadami kultury.
 
Wszystkie materiały zgromadzone na stronie są własnością ich autorów. 

Wyszukiwarka