|
C-klasa » Rybnik | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 9 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 10 |
dzisiaj: 197, wczoraj: 416
ogółem: 1 992 635
statystyki szczegółowe
Zawodnicy Kamila Pająka zrewanżowali się piłkarzom Pruchny za porażkę w zimowych przygotowaniach w zeszłym sezonie. Wtedy padł wynik 5:1 dla Pruchny. Dzisiaj Zryw wygrał dokładnie takim samym rezultatem. Nie zabrakło pięknych bramek.
W dniu kiedy spadł pierwszy śnieg w Jastrzębiu, Zryw Bzie zagrał mecz towarzyski z LKS 99 Pruchna. Zdecydowanym faworytem byli zawodnicy piątej drużyny ligi okręgowej. Mimo wszystko Zryw nie dał tanio sprzedać skóry i pokazał się z bardzo dobrej strony.
Początek meczu polegał na spokojnej grze do jakiej przyzwyczaili nas gracze Pruchny. Krótko rozgrywane podania znajdowały finał na skrzydłach lub w środku pola, ale przy agresywnej grze piłki często były przechwytywane przez naszych zawodników. Prawą stroną z piłką szalał Szymon Lazar, którego dzisiaj było ciężko dogonić. Pierwsza bramka padła po około dziesięciu minutach. Zryw za pomocą wysokiego pressingu zmusił do błędu w obronie graczy Marcina Bednarka. Piłka na dwudziestym metrze znalazła się przy nodze Sebastiana Pawełka, który bez chwili zastanowienia uderzył w stronę pustej bramki. Gracze Pruchny jeszcze bardziej nacisnęli, i po jednej z akcji piłka trafiła w słupek. LKS 99 napierał z lewej i z prawej strony, ale brakowało wykończenia a Zryw świetnie kontrował. Po rzucie rożnym dla Bzia, kapitalnym uderzeniem głową popisał się Niesłańczyk, który zdjął pajęczynę z bramki bramkarza niebieskich. Zryw miał mało i co raz śmielej sobie radził w akcjach ofensywnych. Kolejne sytuacje sam na sam marnował Patrycjusz Hyla i Szymon Lazar. W dogodnej sytuacji zimnej krwi brakło Pawłowi Karwotowi, który zbyt długo zwlekał ze strzałem. Dlatego wynik do przerwy wynosił tylko 2-0 dla Zrywu.
Druga połowa zdecydowanie pod dyktando niebieskich, gdyż w szeregach Zrywu wkradło się trochę nonszalancji i niepotrzebnych dryblingów. Mimo to, Zryw znów podwyższył prowadzenie. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Bilika, do piłki wyskoczył Pawełek i było 3:0. Gracze Bednarka próbowali odpowiedzieć golem kontaktowym, ale Zryw wziął mecz bardzo poważnie i walczył o każdy metr boiska. Taka gra nie pozwoliła na utratę bramki a zyskanie jeszcze więcej sytuacji podbramkowych. Pecha miał Szymon Lazar, ponieważ gdy już znajdował się sam na sam z bramkarzem w ostatniej chwili pojawiał się jak widmo Marcin Bednarek, który zaprezentował się najlepiej ze swej ekipy. Duże wrażenie robiły jego dalekie podania, który docierały idealnie do nogi swoich kolegów. Z takich świetnych zagrań nie umieli jednak skorzystać jego piłkarze. A Zryw nie mając skrupułów postanowił trafić po raz czwarty. W polu karnym z piłką zatańczył Bartłomiej Karwot, a jego podanie zamknął Robert Buchta. Pruchna odpowiedziała golem kontaktowym po kontrze. Kilka minut przed końcem spotkania pięknego gola zdobył Patryk Janecki, uderzając zza pola karnego i tym samym ustalając wynik na 5:1 dla Zrywu.
1. Krystian Pająk (test.) Stanisław Musialik
2. Grzegorz Niesłańczyk Bartosz Bilik (1 asysta)
3. Paweł Karwot Kamil Pająk
4. Dawid Sadowski
5. Robert Buchta
6. Sebastian Pawełek
7. Krzysztof Trocha
8. Bartłomiej Karwot (1 asysta)
9. Marek Domagała Patryk Janecki
10. Szymon Lazar
11. Patrycjusz Hyla (1 asysta)
Zryw Bzie ma swój profil na Facebooku. Znajdziecie tam zdjęcia z tego sezonu i z dzisiejszego sparingu. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce na Facebooku "Zryw Bzie".
Zryw Bzie | 0:2 | Jedność II Jejkowice |
2020-11-07, 15:00:00 |
||
oceny zawodników » |
SENIORZY
Wtorek godz.17:00
Czwartek godz. 17:00
JUNIORZY
MŁODZIKI
wszystkie informacje na stronie
http://apzrywbzie.futbolowo.pl/
Brak aktywnych ankiet. |
|