LKS Zryw Bzie - strona oficjalna

Tuż po meczu pierwszej drużyny Fortecy Świerklany, która występuje w IV lidze, na sztuczną murawę wybiegli nasi piłkarze, by zmierzyć się z rezerwami miejscowych. Frekwencja zawodników była podobna jak tydzień wcześniej, gdy do Kamienia przyjechała nas garstka w postaci dwunastu zawodników. Gospodarze od pierwszych minut narzucili swoje tempo i przeważali. Po kwadransie gry po niepewnym wyjściu naszego golkipera, bramkę zdobył grający trener Sławomir Sobik. Forteca złapała wiatr w żagle i nadal nacierała na bramkę strzeżoną przez Szymona Pasionka. Zryw również stworzył sobie parę dogodnych sytuacji, ale strzały były zbyt słabe, żeby mogły sprawić problemy Dawidowi Ucherowi. Jeszcze przed przerwą zespół Bzia osłabił Sebastian Pawełek, który w konsekwencji dwóch żółtych kartek musiał opuścić boisko i nasi grali w dziesiątkę. Piłkarze Bzia pomimo osłabienia mogli  w końcówce pierwszej połowy wyrównać, ale po dobrym uderzeniu Roberta Buchty piłkę z najwyższym trudem wybił Ucher. Po przerwie przewaga jednego zawodnika i zmęczenie dały znać o sobie. W przeciągu dziesięciu minut nasi stracili trzy bramki i zapowiadało się na pogrom. Zryw grał jednak do końca. Gospodarze widząc, że mecz jest już rozstrzygnięty oddali nieco inicjatywę. A to wykorzystali podopieczni Kamila Pająka, którzy postanowili postawić wszystko na jedną kartę. Swojego szczęścia szukał Grzegorz Niesłańczyk, który uderzył z ponad 30 metrów, ale Ucher nie dał się zaskoczyć. Najlepszej okazji nie wykorzystał Lazar, który uderzył za słabo w kierunku bramki. Dziesięć minut przed końcem w sytuacji sam na sam do bramki trafił Szymon Krypczyk. A tuż przed końcem meczu wynik ustalił Robert Buchta. Bzie przegrało po raz dwunasty w tym sezonie. W najciekawszym spotkaniu Unii Książenice z Baranowicami, padł wynik 4:2 dla gospodarzy. Natomiast Dąb Dębieńsko wygrał z Płomieniem Czuchów. Dębieńsko zrównało się punktami z LKS Baranowice i ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań. To oznacza, że w najbliższą niedzielę na Spółdzielczej Dąb może świętować awans do A klasy. Na kolejkę przed końcem sezonu do C klasy spada Polonia II Marklowice, a mecze o utrzymanie w ostatniej kolejce zagra Żar Szeroka i Ruch Stanowice.

Forteca II Świerklany - Zryw Bzie 4:2 (1:0)

1-0 Sobik

2-0 Grzunka

3-0 Sobik

4-0 Sobik

4-1 Krypczyk

4-2 Buchta

Forteca II Świerklany: Ucher - Golek, Michalik, Rosadziński, Wowra, Jóźwiak, Muras, Wita, Mrówica, Mrowiec (Grzunka), Sobik.

Zryw Bzie: Pasionek – Niesłańczyk, Pawełek, Koprjaniuk, Janecki P, Karwot B, Trocha, Buchta R, Krypczyk, Granica Lazar. Trener: Kamil Pająk

Wyjściowa jedenastka ekipy z Bzia

Ostatnia narada przed pierwszym gwizdkiem

Za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Sebastian Pawełek, dla którego ten sezon już się skończył

Szymon Pasionek musiał wyciągać cztery razy piłkę z siatki

Obie drużyny dysponowały jednym zawodnikiem na zmianę

Sławomir Sobik strzelił naszym trzy bramki

Szymon Krypczyk wpisał się na listę strzelców

Robert Buchta zaliczył asystę i jedno trafienie

• Komentarzy [0]
• czytano: [1711]
• DO